Jaki rower kupić? – oto jest pytanie.

W ciągu ostatnich kilkunastu lat branża rowerowa przeszła ogromną rewolucję. Jeszcze nasi rodzice bądź dziadkowie najczęściej korzystali z popularnego „składaka”. Parę lat temu, zanim nastała era smartfonów, najlepszym prezentem dla dorastającego dziecka był „góral”. Dziś rynek „rowerowy” jest rozwinięty na tyle, że ciężko czasem zdecydować o tym, który model będzie dla nas najbardziej odpowiedni. Zwłaszcza, że do wyboru mamy ich całe mnóstwo. Aby nieco ułatwić wybór naszym Klientom, w poniższym artykule przybliżymy cechy każdego z nich.

Ogólna charakterystyka

Zanim przejdziemy do szczegółowego omówienia najpopularniejszych typów rowerów, przyjrzyjmy się bliżej ich podziałowi ze względu na konstrukcję ogólną. I tak wyróżnić możemy:

-jednośladowe – w których koła ułożone są w jednej linii, jedno po drugim,

-wielośladowe – o bardziej zróżnicowanym układzie kół, których mamy tutaj trzy lub cztery; najczęściej używane są do przewozu towarów lub innych osób.

Biorąc pod uwagę układ ciała użytkownika w czasie jazdy, rowery podzielić możemy na dwie kategorie:

-poziome – na których rowerzysta przybiera pozycję leżącą,

-klasyczne – pionowe, gdzie w trakcie jazdy rowerzysta przyjmuje pozycję siedzącą (mniej lub bardziej, zależnie od modelu); w tym typie roweru pedały znajdują się bezpośrednio pod siodełkiem.

Ze względu na ilość kół występujących w danym modelu, wyróżniamy z kolei:

-pojazdy jednokołowe – tzw. monocykle,

-pojazdy dwukołowe – klasyczne, jednośladowe,

-pojazdy wielokołowe – posiadające min. trzy koła (są to zarówno jednoślady, jak i wieloślady).

Poza dość oczywistymi cechami, takimi jak podstawowe elementy konstrukcji, dostępne obecnie typy rowerów możemy podzielić także ze względu na ich docelowe przeznaczenie.

Rowery górskie / MTB

„Górale”, znane też pod nazwą MTB (ang. Mountain Terrain Bike) to obecnie jedne z najbardziej popularnych rowerów w naszym kraju. Stanowią swego rodzaju klasyk na polskich drogach. I choć (jak sama nazwa wskazuje), z założenia są one pojazdami stworzonymi głównie na poczet górskich wycieczek, ich konstrukcja okazała się równie przydatna w przypadku niejednej wyboistej, polskiej ścieżki (nie tylko górskiej, polnej czy leśnej, ale także tej miejskiej - asfaltowej).

Czym charakteryzują się rowery górskie? Przede wszystkim wyższym profilem. Wyróżnia je mocna, solidna i dość ciężka rama, idąca w parze z szerokimi, grubymi oponami. Dodatkowo, wyposażono je w bieżnik (agresywny, umożliwiający jazdę tam, gdzie dróg nie ma), kierownicę w wersji prostej lub giętej oraz bardzo solidne hamulce. Wzbogacone są też o amortyzację np. typu hardtail (przednią) lub full-suspension (pełną, przednią i tylną), choć w niektórych modelach spotykamy jej całkowity brak (w egzemplarzach tzw. sztywnych). Dodatkowe udogodnienie w tego typu pojazdach stanowią też przerzutki: przednie (obsługujące najczęściej maksymalnie 3 przełożenia) i tylne (dysponujące większą liczbą przełożeń, wahającą się od 6 do 10).

Różnorodność dostępnych wariantów spotkamy też w przypadku kół każdego z „górali”. Początkowo w sklepach dostępne były wyłącznie modele wyposażone w koła mierzące 26 cali. Ich następstwem były koła 29-calowe, przeznaczone zwłaszcza dla osób wysokich, o wzroście przekraczającym 180 cm. „Dwudziestki dziewiątki” wykazywały się też większymi możliwościami rozpędzenia się w czasie jazdy, jednak gorzej niż ich „poprzedniczki” radziły sobie na stromych ścieżkach i podjazdach. Dzisiaj na rynku znajdziemy zarówno koła 26-calowe, 29-calowe, jak i nowość – egzemplarze z kołami mierzącymi 27,5 cali (te stworzono zapewne jako swego rodzaju formę pośrednią dla wersji poprzednich).

Tym, czego w rowerach górskich nie znajdziemy, jest bez wątpienia obecność błotników i bagażnika. Z założenia przecież rower ten ma nam zapewnić przede wszystkim bezpieczną, bezawaryjną jazdę – zwłaszcza w trudnym terenie. Stąd też wyeliminowane zostały z niego wszystkie elementy pełniące niejako funkcje dodatkowe.

Rowery miejskie

Rowery typu City znane są też pod inną, potoczną nazwą –„holenderki”. Określenie to, jak sama nazwa wskazuje, zawdzięczają Holandii. Cóż bowiem bardziej kojarzy nam się z jazdą miejską niż Amsterdam? Co istotne, rowery te jak żadne inne nadają się do jazdy ulicznej i zurbanizowanego stylu życia – z powodzeniem mogą zastąpić samochód w drodze do pracy lub umilić nam wybranie się na zakupy, gwarantując przy tym dawkę zdrowego wysiłku. Ich konstrukcja niejako „wymusza” na nas zachowanie pozycji wyprostowanej w trakcie jazdy, dzięki czemu nasze plecy są znacznie odciążone (zwłaszcza w odcinku krzyżowym).

Tym, co wyróżnia rowery miejskie na tle innych jednośladów, jest przede wszystkim układ ramy – jest ona umieszczona w nich bardzo nisko, co znacznie ułatwia wsiadanie. Zwłaszcza w modelach damskich (tzw. damkach, dodatkowo pozbawionych rury górnej), na które bez problemu wsiądzie kobieta ubrana nawet w sukienkę czy spódnicę. Komfort jazdy zapewnia też zmniejszona odległość siodełka od kierownicy, wygodna i szeroka kierownica, a także niezwykle miękkie siodełko. By zmaksymalizować uniwersalność „holenderek”, wyposażono je w oświetlenie (zasilane przez dynamo), błotniki, stopkę, bagażnik i koszyk – dzięki czemu bez problemu będziemy mogli zabrać w trasę plecak, torebkę bądź laptopa. Nieocenione udogodnienie stanowi ponadto specjalna osłona na łańcuch, zapewniająca nam spokojną i pozbawioną przykrych niespodzianek jazdę – nawet w garniturze. Poza tym, w rowerach miejskich znajdziemy przerzutkę, zlokalizowaną w tylnej piaście. Pozwala nam ona na zmianę biegów np. w trakcie postoju. Koła w tradycyjnym rowerze miejskim mierzą 28 cali, jednak na rynku dostępne są także „dwudziestki szóstki” – dedykowane zwłaszcza osobom niższego wzrostu. Do niedawna za główną wadę rowerów miejskich uważano ich wagę (wahającą się od kilkunastu do nawet 20 kg!). Ostatnimi czasy jednak w miejsce dotychczasowych, stalowych elementów konstrukcji, pojawiają się znacznie lżejsze elementy aluminiowe. Bolączkę tę niweluje zresztą ciekawy design modeli miejskich, bogaty w różnorakie wzornictwo i kolorystykę – ten atut „holenderek” cenią sobie zwłaszcza Panie.

Rowery szosowe

Rowery szosowe potocznie nazywane są „szosówkami”, „szosami” lub „kolarzówkami”. Przeznaczone są do jazdy po prostej, gładkiej nawierzchni i, jak sama nazwa wskazuje, najlepiej sprawdzają się na drogach asfaltowych. W trakcie jazdy użytkownik jest w stanie osiągnąć dzięki nim niebywałą prędkość, stąd najbardziej poleca się je doświadczonym rowerzystom – dodatkowo wyposażonym w kask oraz odpowiedni strój i obuwie. Takie przygotowanie zapewni bowiem nie tylko optymalne warunki do szybkiej jazdy, ale też bezpieczeństwo w razie ewentualnego upadku.

Konstrukcja „szosówek” jest dość prosta. Do ich produkcji używa się kół o rozmiarze 28 cali oraz cienkich, gładkich opon o szerokości 20-28 mm. Właśnie tak zbudowane koła, przy odpowiednim nabiciu, w głównej mierze odpowiadają za możliwość szybkiej jazdy. Kolejną cechą szczególną rowerów szosowych jest specjalna, wygięta kierownica (tzw. baranek). W połączeniu z tradycyjną geometrią sztywnej (pozbawionej amortyzatorów) ramy i siodełkiem umieszczonym wyżej od kierownicy, niejako wymuszają one na jadącym niską, a zatem bardzo aerodynamiczną pozycję. Dodatkowe udogodnienie stanowi też materiał użyty do budowy ramy, którym od kilku lat jest carbon – dzięki niemu sprzęt jest nie tylko lekki i wytrzymały, ale też przy okazji gwarantuje bardzo dobre tłumienie wszelkich drgań. Kolejną cechą szczególną „szosówek” jest obecność w nich tzw. klamkomanetek wkomponowanych w kierownicę. Pozwalają one na równoczesne hamowanie i zmianę biegów nawet w trakcie jazdy, bez konieczności odrywania rąk od kierownicy.

Spośród wszystkich dostępnych modeli rowerów szosowych, możemy wyróżnić dwie grupy. Różnią się one między sobą przede wszystkim geometrią ramy, w każdej z nich wyglądającą nieco inaczej. Do pierwszej grupy należą rowery sportowe, do drugiej natomiast – rowery typu endurance. W tych ostatnich układ ramy pozwala na przybranie nieco wygodniejszej pozycji, co równocześnie zwiększa ogólny komfort pedałowania.

„Kolarzówki” posiadają też kilku swoich „braci” – jednoślady o podobnej konstrukcji i przeznaczeniu. Należą do nich rowery triathlonowe (dedykowane zawodowej jeździe na czas), rowery przełajowe z ich odmianą gravel bike (z bardziej agresywnym bieżnikiem i szerszymi oponami, odpowiednie do zimowych treningów) oraz rowery torowe (pozbawione hamulców na rzecz napędu typu „ostre koło” – wymuszającego stałe pedałowanie, przeznaczone do jazdy po specjalistycznym torze).

Rowery trekkingowe

Podczas charakteryzowania roweru trekkingowego, najczęściej mówi się o nim w opozycji do roweru górskiego i szosowego. Dlaczego? Przede wszystkim przez wzgląd na jego cechy szczególne – opony (najczęściej typu semislick, zamontowane na 28-calowych kołach), które są nieco węższe niż te stosowane w przypadku „górali”, a jednocześnie szersze niż te montowane w „kolarzówkach”. Inna jest też pozycja przybierana na nim przez rowerzystę, która w przypadku „trekkingu” ma postać o wiele bardziej wygodną i komfortową, aniżeli ta mocno pochylona – konieczna do jazdy „szosówką”. Wyróżnia je także mniejszy opór toczenia niż w przypadku „górali”. Ale to nie wszystko. Skutkiem tego, ten typ jednośladu świetnie spisuje się nie tylko na drogach asfaltowych, ale także w przypadku różnego rodzaju ścieżek polnych, leśnych, na mniej lub bardziej utwardzonych szlakach. Część przednia jest w nim najczęściej amortyzowana. W standardowym wyposażeniu każdego z rowerów trekkingowych znajdziemy też komplet błotników, oświetlenie przednie (dynamo) i tylne, bagażnik tylny, a czasem także bagażnik przedni.

Konstrukcja tego typu pojazdów, połączona z całym pakietem dodatkowych akcesoriów sprawia zatem, że modele te idealnie nadają się do celów turystycznych – w stopniu mniej lub bardziej zaawansowanym. Podróżnym zaopatrzonym w „trekking” nie straszne będą więc nawet wielodniowe wyjazdy i długie, wymagające trasy. Po pierwsze przez wzgląd na możliwość zabrania ze sobą bagaży, po drugie zaś – przez ogromny komfort jazdy w każdych niemal warunkach. Co istotne, świetnie poradzą sobie także na co dzień, jako swego rodzaju zamiennik dla rowerów miejskich. Jedyny dyskomfort stanowić może waga sprzętu, zwłaszcza zwiększona o wyprawkę podróżniczą. Jednak dla osób, które uwielbiają podróże na świeżym powietrzu, nie powinno stanowić to żadnej przeszkody. Ostatnimi czasy na rynku pojawiły się ponadto tzw. rowery wyprawowe, jeszcze lepiej dostosowane do wymogów turystycznych. Ich cena jest jednak wyższa niż w przypadku trekkingowych „braci”, z czym trzeba się liczyć podczas podejmowania decyzji o zakupie danego modelu.

Rowery crossowe

Z technicznego punktu widzenia, rowery crossowe stanowią sportową odmianę rowerów trekkingowych – i tak jak one sprawdzają się w przypadku długodystansowej jazdy na różnych nawierzchniach (od dróg asfaltowych po ubite ścieżki). Tym, co odróżnia je od trekkingowego „bliźniaka”, jest przede wszystkim brak turystycznych akcesoriów (błotników, bagażnika, lampek, niekiedy też stopki), przez co ten typ roweru znacznie zyskuje na zwinności. Zdarza się, że występuje w nim także nieco agresywniejsza geometria ramy. W przypadku kierownicy istnieje dobór wariantu prostego lub giętego, zależnie od wyboru użytkownika; możliwe jest także użycie specjalnego mostka regulującego jej wysokość. Opcja regulacji dostępna jest także w przypadku opon – standardowe rowery crossowe posiadają koła o rozmiarze 28 cali i wąskie opony z delikatnym bieżnikiem, jednak istnieje możliwość ich zamiany na wersję wyższą i szerszą, dodatkowo zwiększającą komfort użytkowania. Większą przyjemność w czasie jazdy zapewnia też wyprostowana pozycja rowerzysty, która zapobiega obciążeniu pleców. Prócz wygody, uniwersalności i niższej masy, „crossy” charakteryzują ponadto niewielkie opory toczenia. Pewną niedogodność może stanowić jedynie fakt, że – w przeciwieństwie do rowerów górskich – dość przeciętnie radzą sobie na ścieżkach kamienistych. Jako cenny atut tego typu pojazdów wymienić możemy z kolei łatwość w „przerobieniu” ich na rower trekkingowy: wystarczy jedynie uzupełnić go o „brakujące” akcesoria, by w pełni móc cieszyć się jazdą typowo turystyczną. Oczywiście bez konieczności zakupu nowego roweru.

Od pewnego czasu w sprzedaży dostępne są także tzw. hybrydy, będące połączeniem cech roweru crossowego i szosowego (szosa/cross). W tym typie roweru spotkamy się z tą samą wielkością kół i podobną geometrią ramy, przy jednoczesnym zastosowaniu gładszej wersji opon. Skutkiem tego hybrydy dedykowane są zwłaszcza jeździe po drogach lepszej jakości (ubitych, asfaltowych).

Rowery elektryczne

Rowery elektryczne stanowią swego rodzaju nowość (a zarazem rzadkość) na polskich drogach, jednak sporo znawców tematu dostrzega w nich ogromny potencjał. Moc silnika „e-roweru” nie przekracza 250 W, a maksymalne napięcie wynosi w ich przypadku 48 V. Co istotne, w „elektrykach” praca rowerzysty jest wspomagana jedynie w trakcie pedałowania, a samo wspomaganie zostaje wstrzymane po przekroczeniu prędkości wynoszącej 25 km/h. Sama obecność silnika (zamontowanego z tyłu, z przodu lub tuż przy korbie) ma więc tutaj funkcje nie tyle zastępcze, co pomocnicze dla działalności ludzkich nóg. W rowerach elektrycznych obecny jest także akumulator (zamontowany na ramie lub bagażniku) oraz specjalistyczny sterownik.

Mimo swojej wysokiej wagi, ten typ roweru z powodzeniem znajdzie swoje zastosowanie np. w trakcie podróży osób starszych. Bez wątpienia skutecznie posłuży też rowerzystom młodszym, w przypadku których istnieją np. zdrowotne przeciwskazania do poruszania się przy pomocy rowerów tradycyjnych. Ale osoby starsze czy chore to nie jedyna grupa docelowa tego typu modeli. Z elektrycznego wspomagania chętnie skorzystają też miłośnicy górskich wypraw, turyści lubujący się w pokonywaniu dużych dystansów, jak również rowerzyści miejscy – ci bowiem docenią walory „elektryka” głównie ze względu na brak konieczności męczenia się (a co za tym idzie – ograniczoną potliwość), np. w drodze do pracy.

Największą „bolączką” fanów jazdy wspomaganej pozostaje zapewne cena takiego „cacuszka”, nadal przewyższająca koszty zakupy „zwykłego” roweru. Z światowych prognoz rynku jasno wynika jednak, że i ta niebawem ulegnie korzystnemu obniżeniu – z całą pewnością zyskując przy tym nowe grono zadowolonych nabywców.

Rowery stylowe (Beach Cruiser, Fashion Cruiser)

Beach Cruiser to pochodzący z USA typ roweru, który w obecnych czasach przeżywa swoją drugą młodość. Pierwsze lata jego sławy przypadają bowiem na trzecią, czwartą i piątą dekadę ubiegłego wieku. Tymczasowo zastąpiony innymi modelami produkcji europejskiej, powrócił do nas pod koniec lat 90-tych – stając się przy tym luksusowym okazem roweru w stylu retro. Choć czasem porównywany do rowerów miejskich, ten stylowy jednoślad raczej nie nadaje się do długich dystansów i złej jakości ścieżek. Głównym tego powodem jest przede wszystkim jego ciężka, stalowa rama, szeroka kierownica (tzw. jaskółka o konstrukcji nawiązującej do motocykla) oraz 26-calowe koła obleczone w bardzo szerokie (do 50 mm) opony zwane balonowymi. Mimo sporej wagi, Cruisery zapewniają swoim użytkownikom nie tylko bezpieczną podróż, ale również bardzo wygodną, wyprostowaną postawę w czasie jazdy. Dodatkowo, modele damskie zdobi zazwyczaj cała gama wzorów i kolorów, przez co ten typ roweru często pełni funkcję modnego, eleganckiego „gadżetu”(stąd też inne jego określenie: Fashion Cruiser). Mężczyźni z kolei najbardziej cenią sobie w nim oryginalny kształt ramy, nawiązujący nieco do konstrukcji starego motocykla. Innymi słowy – Beach Cruiser to obecnie model uważany za „cacko” najwyższej klasy, przeznaczony dla prawdziwych koneserów pedałowania.

Rowery dziecięce (biegowe, tradycyjne)

Spośród wszystkich rodzajów rowerów, na szczególną uwagę zasługują też rowerki dziecięce, dedykowane małym cyklistom w różnym wieku. Możemy je podzielić na dwie główne kategorie: rowerki biegowe dla dzieci i tradycyjne rowery dziecięce.

„Biegówki” stanowią w zasadzie swoisty „pierwszy krok” na drodze nauki nie tylko jazdy, ale też równowagi w ogóle. Z ich zalet korzystać mogą nawet maluszki, których wzrost nie pozwala jeszcze na jazdę „prawdziwym” jednośladem. Do ich budowy często używa się też znacznie lżejszych materiałów, do których należy np. drewno. Rowerki biegowe wyposażone są w regulację wysokości kierownicy i siodełka, co pozwala im „rosnąć” razem z dzieckiem i na bieżąco dopasowywać się do jego potrzeb. W trosce o bezpieczeństwo najmłodszych w tego typu modelach czasem umieszcza się także blokadę skrętu kierownicy lub hamulce ręczne. Co istotne, rowerki biegowe pozbawione są pedałów – ich główną „moc napędową” stanowi praca nóżek malca.

Z kolei główną cechą tradycyjnych rowerów dziecięcych bywa mniejszy rozmiar ramy oraz różna ilość kół zamontowanych w danym modelu. W zależności od wieku i umiejętności, mały cyklista ma więc do dyspozycji dwa lub nawet cztery koła (dodatkowe kółka boczne mają zazwyczaj o wiele mniejsze wymiary i pełnią funkcje stricte wspomagające). Rozmaita bywa też sama wielkość kół i opon (od 12 do 24 cali) – tak, by jak najlepiej dopasować sprzęt do zmieniającego się wzrostu pociechy. W tego typu modelach znajdziemy ponadto hamulce ręczne. W przypadku młodych rowerzystów stanowią one doskonałe przygotowanie do późniejszej „przesiadki” na jednoślady wyposażone w przerzutki i różne rozmieszczenie hamulców.

Typy rowerów - inne

Powyższe typy rowerów należą do modeli najbardziej znanych i popularnych. Oprócz nich w sprzedaży znajdziemy też sprzęty o wiele bardziej zaawansowane, przeznaczone głównie do użytkowania przez sportowców i specjalistów:

BMX – rower stworzony z myślą o jeździe w miejskich warunkach, jak również na specjalistycznych torach. Posiada niewielkie, 20-calowe koła. Wyróżnia go przy tym wysoko zamocowana kierownica oraz tzw. pegi (specjalistyczne rurki wbudowane w oś kół). BMX służy głównie do wykonywania specjalistycznych trików. Jego miłośnikami są zarówno pasjonaci-amatorzy, jak również zawodowcy w tej kategorii jazdy.

Dirt/ Street – swoją konstrukcją nieco nawiązują do rowerów BMX. Odróżniają je większe koła i obecność amortyzatora. Poza możliwością wykonywania tricków w przestrzeni miejskiej, pomogą też w wykonywaniu skoków na tzw. hopkach.

Fatbike – jego cechą szczególną są bardzo grube, solidne opony o szerokości 100-125 mm. Pełnią one w nim także funkcje amortyzatora. Rower ten świetnie sprawdza się w przypadku jazdy z ciężkich warunkach, np. po śniegu lub piasku. Swoją konstrukcją ogólną nieco przypomina rower górski.

Fitness – typ roweru swoim wyglądem zbliżony do rowerów szosowych. Odróżnia go prosty układ kierownicy oraz większa różnorodność ram i opon (warianty o szerokości 23-25 mm lub do 30-35 mm). Jednoślad idealny zarówno do jazdy miejskiej, turystycznej jak i sportowej (treningi).

Ostre koło (Single) – typ roweru umożliwiający jazdę w trybie tzw. ostrego koła (rodzaj napędu, w którym pedałowanie jest konieczne do kontynuowania jazdy) lub w trybie wolnobiegu (uwzględniającego toczenie się jednośladu pomimo braku pedałowania).

Rowery składane – tzw. „składaki” to typ roweru umożliwiający złożenie poszczególnych jego części w bardziej skondensowaną postać. Najbardziej polecany dla osób podróżujących oraz posiadaczy mieszkania o niewielkim metrażu.

Tandem – jednoślad umożliwiający jazdę np. dwóm osobom równocześnie, przy użyciu jednego tylko roweru. Na specjalne zamówienie (głównie za granicą) możliwe jest też nabycie sprzętu dostosowanego do przewozu kilku osób.

Cargo - pojazd zaliczany do grupy tzw. rowerów towarowych. Dzięki trzem kołom i dużemu bagażnikowi, umożliwia przewozy przedmiotów o większych gabarytach. Sprawdzi się także jako mobilny fotelik dla dziecka.

Rowery poziome – umożliwiają rowerzyście przyjęcie postawy niemalże leżącej i zarazem bardzo aerodynamicznej. Pedały znajdują się w nich przed lub między kołami.